przejażdżka obwodnicami
Wtorek, 19 maja 2009
· Komentarze(0)
Ostatnio dużo ruszałam głową;) także dla równowagi dzisiaj ruszanie nogami -bike;P Nie byłam jeszcze na obwodnicy Biecza wiec postanowiłam, ze sie tam wybiore. Pomyslalam ze jezeli dojade do konca obwodnicy za godzine to jade dalej. I tym sposobem wylądowałam w "miejscowosci na S w drodze do Jasła", gdzie zlapal mnie deszcz. Ale od czego sie ma znajomych:) godzinka przyjemnego postoju i powrót ze sporym balastem zeby nie jechało sie tak łatwo. Obwodnica Biecza całkiem calkiem, ślicze chabry i maki dookoła no i nie trzeba pod tą nieciekawą górkę w Bieczu podjeżdżać. Zadowolona z tempa i calego wyjazdu:)