Wpisy archiwalne w kategorii

0-50

Dystans całkowity:657.97 km (w terenie 8.20 km; 1.25%)
Czas w ruchu:34:09
Średnia prędkość:17.89 km/h
Maksymalna prędkość:50.70 km/h
Liczba aktywności:25
Średnio na aktywność:26.32 km i 1h 25m
Więcej statystyk

Posłaniec hmm a może posłanka:P

Sobota, 29 sierpnia 2009 · Komentarze(0)
Kategoria 0-50, sama, z kimś
W najgorszym deszczu do Kini, która nie dawała znaku życia. Trzeba sie było upewnić, że ma wolny wieczór:) A potem powrót z Kinią na nowym rowerku.

Wieczorem 18 Kini ale to już dojazd samochodem. Tak czy siak było genialnie:D
Jeeszcze raz wszystkiego najlepeszego Yeti:*

1000 rzeczy na raz

Poniedziałek, 24 sierpnia 2009 · Komentarze(0)
Kategoria 0-50
jak sie nie ma czasu na spacerki to sie wsiada na rower i sie załatwia co trzeba szybciej:)

z serwisu

Piątek, 21 sierpnia 2009 · Komentarze(0)
Kategoria 0-50
Wniosek: W pojedynku korba "czołgu" kontra Maciej zwycięża.. czołg:D
W mój rower można młotkiem walić a i tak sie nie rozleci:D
A teraz Ośka znika na kilka dni... niestety bez roweru.

Do serwisu ( u Macieja oczywiście)

Wtorek, 18 sierpnia 2009 · Komentarze(1)
Kategoria 0-50, sama
Zawieźc rower do przegladu. Jutro prawdopodobnie odbiore ( jeżeli coś zostanie bo dziś Maciej zaczął mi reperować korbe młotkiem:D )

w odwiedziny

Poniedziałek, 17 sierpnia 2009 · Komentarze(0)
Kategoria 0-50, z kimś
Z Patrykiem do Oli, gdzie troche posiedzieliśmy, pogadaliśmy, a nawet zjedliśmy obiadek z rodzinką:) Potem Ola dała nam po worku śliwek na kierownicę i zdecydowała sie jechac z nami do Gorlic wiec dalej rozmawiajac spokojniutkim tempem, wróciliśmy:)

Po naszych wyprawowiczów:D

Środa, 5 sierpnia 2009 · Komentarze(0)
Kategoria 0-50
Telefon od Aniasza- nasi wracaja z wyprawy dookoła Polski. Wyjeżdżamy. Po drodze spotkał nas Patryk jadacy w tym samym celu co my;D W Siepietnicy spotkanie z Kinia z gigantycznymi sakwami, Tomkiem z sakwami na rowerze trój kołowym:D i Bartkiem który po nich wyjechał "troche" wczesniej:) Do biecza, tam postój i opowieści z wyprawy. Dalej do Gorlic, tu dołączył Szymon, rundka honorowa, powrot do Kini, długie pożegnanie ( niektorzy sie niecierpliwili;), odwiezc Dudka i do domu.
Dobrze, że wrocili bo teskniłam;) Szaleńcy moi:)

relaks;)

Czwartek, 30 lipca 2009 · Komentarze(1)
Kategoria 0-50, z kimś
Ela wieczorem nagle wpadła na pomysł, żeby gdzieś jechać. Choć chęci raczej nie miałam ale wykrzesałam je ostatkiem sił i tym sposobem wykręciłyśmy kilka km jadąc sobie ulicą Graniczną a potem przez las do Stróżówki. Wyjechałyśmy na Kogutka, skreciłysmy na Glinik a potem nowa droga do Gorlic. Po drodze ucieczka przed dwoma superszybkimi kundlami (na szczescie było z górki). Miło było i ładne widoczki, tylko jeszcze czuje poniedziałkowe i środowe km i to wcale nie w mięsniach:/ auu:/

Dwuetapowo:)

Środa, 22 lipca 2009 · Komentarze(0)
Kategoria 0-50, z kimś
dzis wyjątkowo pojechałam na rower wiecej niz jeden raz;) Najpierw z kuzynką( jak na pierwszy wyjazd w tym roku to genialnie)i Maciejem Biecz troche okreznymi drogami, tam Maciej nas chamsko zostawił (nie wybaczymy ci tego:P) więc miałyśmy baaardzo długi i przyjemny postój z lekkim świrowaniem i znajomymi z Biecza.
Wieczorem z Natalią i siostrą w odwiedziny do Ani, do Zagórzan. Spacerek, gadanie i powrót.
Dzień zdecydowanie udany choć może kilometrów za dużo nie ma.

Mała improwizacja

Poniedziałek, 20 lipca 2009 · Komentarze(0)
Kategoria 0-50, z kimś
Z Patrykiem. Bez żadnego planu. Wyszło jak wyszło: Gorlice-Wapienne-Lipinki- Libusza-Kobylanka-Zagórzany-Gorlice. Temeratura spadła, zaczynam odżywać:) A jutro jak bedzie pogoda to pewnie jakiś rajdzik pieszy;)

odpoczynek

Niedziela, 19 lipca 2009 · Komentarze(0)
Kategoria 0-50, sama
Bezczynność jest bardzo męcząca. Dzisiaj dzięki porannemu deszczowi w koncu była znośna temperatura więc wieczorem pojechałam odpocząć. Krótka trasa ze wzgledu na godzine wyjazdu.